Chciałbym opisać dzisiejsze nasze wyjście z grupą Partnerów na wycieczkę. A pojechaliśmy do miejsca znajdującego się na ulicy Grójeckiej 68 do Klubokawiarnia Życie jest fajne.
Pojechaliśmy tramwajami 24 do placu Zawiszy i przesiedliśmy się w tramwaj numer 1 w kierunku Banacha 4 przystanki.

Po dotarciu na miejsce musieliśmy poczekać bo byliśmy za wcześnie i czekaliśmy aż wyjdzie wycieczka gdy wycieczka wyszła mogliśmy już wejść do Klubokawiarni po wejściu zostawiliśmy kurtki na wieszakach i zasiedliśmy do stołów. Następnie jeden z pracowników zapytał nas co chcemy do picia większość z nas chciała herbatę ja też. Potem pani Ola dyrektor placówki przyniosła mi pyszną szarlotkę i dostałem zakładkę w kształcie sowy z okazji moich urodzin następnie grupa dostała też ciasto i złożyła mi życzenia urodzinowe. Potem usiedliśmy do stołu i zjedliśmy ciasto i wypiliśmy zamówione przez nas picie i pani nam zaczęła opowiadać o miejscu, w którym jesteśmy a my zadawaliśmy pytania – jej i naszemu koledze Michałowi odnośnie jego pracy w tym miejscu. Na koniec oglądaliśmy kasę, z której korzystają pracownicy. To kasa ze specjalnym interfejsem. Po skończonej wizycie w kawiarni podziękowaliśmy gospodarzom i uczestnicy rozeszli się w swoją stronę a mnie pani Dorota odwiozła do domu. Tak wyglądał nasz czwartkowy a dla mnie urodzinowy dzień 🙂 Obawiałem się jak sobie poradzę ale po wyjściu i powrocie do domu byłem zadowolony. Niepotrzebnie się bałem a było bardzo fajnie bo choć trochę się dowiedziałem gdzie pracuje nasz kolega Michał i zaskoczyła mnie przygotowana niespodzianka urodzinowa
🙂 Dziękuję…
(tekst Łukasz Stępień)