Oto jak nam wzrasta p. Anna Smolińska w treningu samodzielności. Od rana zostałam przywitana ciastkiem i kawą na rozbudzenie. Później rozpoczęliśmy porządkowanie ubrań wedle kolorów i p. Ania nastawiła pranie. Zaś na obiad – muszę przyznać całkiem smaczny, przygotowała p. Ania wedle przepisu krewetki. Zobaczcie sami jak p. Ani poszło!