Czasem fotograf bywa rysownikiem – zobaczcie nasze wtorkowe zabawy piórem i aparatem. Były królewny, święci, Myszka Miki, tajemniczy jegomość w kapeluszu a także kowboj, który rzucił palenie. Graliśmy w piłkę i obdarowywaliśmy się kwiatami. Wesoło było.