Dziś na zajęciach psychoedukacyjnych rozmawialiśmy o tym, z czego jesteśmy dumni. Okazało się, że jak się zastanowimy to znajdujemy wiele powodów do dumy i satysfakcji z siebie. Dostrzegamy, co możemy robić, żeby taki stan dumy osiągnąć.

Część z nas: Natalia, Paweł, Michał, Emilia i Ania dodatkowo napisała prace o tym, co powoduje, że czują z siebie dumę i satysfakcję.

duma

Poniżej kilka cytatów:

„Jestem dumna z kilku rzeczy (…). Po pierwsze samodzielnie jeżdżę po mieście. Dzięki temu potrafię dojechać w miejsca, do których kiedyś bym nie dala rady. Po drugie, że podjęłam decyzję o pójściu do pracy. Teraz wiem, że dobrze zrobiłam, bo ta praca jest super. Dzięki temu mam wkład w domowy budżet. (…)”

Natalia

„(…) dumni powinniśmy być z działań w Ośrodku. Jak przykładowo po sobie posprzątamy, czy się na zajęciach wypowiadamy. (…) rozmowy też się liczą (…). Dlatego jestem dumny, bo mogę przy mojej chorobie, chociaż jest nie do wyleczenia, pomagać innym, wspierać i pokazać, że każdy powinien iść dalej, nie załamywać się.”

Michał

„ Jestem dumny z tego, że: mieszkam w wolnym kraju, mogę żyć, że mogę rozwijać zainteresowania, że mam gdzie mieszkać, że mam rodzinę, która zawsze mnie wspiera i mogę na rodziców liczyć w trudnych chwilach.”

Paweł

„Jestem dumna, że pomagam innym: starszym i schorowanym. Bo nie lubię być samolubna.”

Emilia

„Będąc na wakacjach z rodzicami byłam na jeździe konnej pierwszy raz jak byłam małą dziewczynką. Pamiętam, jak po wejściu na kobiea powiedziałam z dumą i westchnieniem: jak u babcie na balkonie, było wysoko, ale podobało mi się. Jak byłam mała to pierwszy raz wsiadłam na rower, który miał z tyłu kijek. Pamiętam, że mama albo babcia mnie za niego trzymały, ale w pewnym momencie próbowałam sama jeździć i byłam z siebie dumna, że mogłam nim kierować bez niczyjej pomocy. (…) Jestem dumna z siebie, że (…) trafiłam do Ośrodka Partnerzy w Stowarzyszeniu Otwarte Drzwi. Tam poznałam fajnych, miłych ludzi. Dzięki Ośrodkowi mogę się w nim czegoś uczyć. Mam miłego, sympatycznego chłopaka, z którego jestem dumna. (…)”

Ania