Pracowity dzień w PUŻ – robiliśmy rosół i własnoręcznie makaron.
-najpierw umyliśmy mięso wołowe i zagotowaliśmy
-następnie obraną włoszczyznę wrzuciliśmy do wywaru z mięsa i na małym ogniu gotował się aż do miękkości
-potem cebule przysmażyliśmy na patelni w łupince, tylko ją na początku rozkroiliśmy na pół i dodaliśmy do rosołu z włoszczyzną
-wsypaliśmy 60 dag mąki i 6 jajek do miski i ugniataliśmy żeby się dobrze wyrobiło, następnie rozwałkowaliśmy ciasto na cienkie placki i po wyschnięciu i pokrojeniu na paski składaliśmy warstwowo i kroiliśmy w nitki.
-wrzuciliśmy ten makaron na wrzącą, osoloną, gotującą się wodę i po 3-5 min.gotowy makaron wylewamy na sitko i hartujemy zimną wodą.
Mam nadzieje że wszystkim smakowało…(tekst opracował Janusz Rowicki)