Blue week, czyli najgorszy tydzień w roku powoli się kończy. Jedni z nas w ogóle go nie odczuli inni trochę, jeszcze inni bardzo. Mimo wszystko, nawet jeśli czasem bywa trudno, warto iść do przodu i brać ze sobą to co dobre. Fajne wspomnienia zostają na lata. A to jedno ze wspomnień, z naszych przedświątecznych wesołych zajęć z lepienia pierniczków. Mamy nadzieję że chociaż u niektórych wywoła ono uśmiech:))