To gra, przy której można fajnie spędzić popołudnie w gronie znajomych. Wielu z nas grało po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. W drugiej połowie turnieju widać było ogromny postęp. Pani Asia zdobyła 81 punktów w swojej turze a Pan Sebastian trafił w samo sedno czyli środek i uzyskał największą ilość możliwych punktów. Dziękujemy paniom praktykantkom Elizie i Juliannie z Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie za profesjonalne poprowadzenie turnieju. Klubowe – warto tu być!